Pani Kasia
W obecnej sytuacji małe firmy mają ciężko. To nie podlega dyskusji. Kryzys dla jednych oznacza upadłość, dla innych szansę na rozwój. Jak poradziła sobie Pani Kasia?
Pani Kasia zawsze marzyła o założeniu własnej działalności. Przez lata zastanawiała się, czy powinna postawić na to, co zarabia, czy na to, co naprawdę kocha. Podejmując ryzyko, w końcu zdecydowała się na to drugie. Otworzyła swoją eco kawiarnie w średniej wielkości mieście. Przyszła pandemia. Klientów było zero, a jedyne przychody, jakie miała, to te pochodzące z pieczenia tortów dla znajomych i rodziny. Koszty narastały, a prognozy nie przewidywały poprawy.
Pani Kasia zgłosiła się do nas początkiem zeszłego roku. Opowiedziała nam swoją historię. Nie wiedziała nawet, od czego powinna zacząć, aby poprawić obecny stan rzeczy. Czyli cokolwiek zarobić na swoim biznesie. Ze względu na narastający stres i niepowodzenia straciła zapał do tworzenia nowych koncepcji rozwoju firmy. Wypaliła się. Na pierwszym spotkaniu powiedziała nam, że ma odłożone ostatnie pieniądze na tę firmę i postanowiła zainwestować je w marketing. Nie była pewna czy dobrze robi, ale wiedziała, że chce być pewna, że zrobiła wszystko, co mogła.
Opracowaliśmy plan.
Podzieliliśmy pracę nad projektem Pani Kasi na 4 podstawowe etapy, uwzględniając jej ograniczony budżet i sytuację na rynku. Wprowadziliśmy nowe rozwiązania, dzięki którym zminimalizowaliśmy koszty stałe, a skupiliśmy się na rozpoznawalności marki.
Na chwilę obecną Pani Kasia prowadzi dobrze prosperującą eco kawiarnie, którą odwiedzają osoby mieszkające nawet 100 km od lokalizacji przedsiębiorstwa. Dodatkowo w swojej ofercie posiada dostawy do domu oraz spersonalizowane słodycze dla firm.
Czy marketing działa? Działa. A my działamy holistycznie. Naszą misją jest Twój rozwój.
Nazwa kawiarni nie została podana ze względu na prośbę Klienta.