Jak reagować na hejt?

PLAGA SIECIOWYCH HEJTERÓW

Coraz więcej mówi się o tym, że internet stał się toksycznym miejscem, w którym nastąpił wylew atencjuszy, chcących podbudować swoje ego poprzez niszczenie działalności innym ludziom. Skupiają się na wzbudzaniu poczucia niższości u medialnych twórców. Niemal każdy wywiad jest negatywnie komentowany przez ludzi, którzy nie mają pojęcia nawet kim jest ten twórca i jaki kontent tworzy, w sieci. Takie działania są widoczne na pierwszy rzut oka – wystarczy wpaść na fejsa, aby się o tym przekonać. 

Czy przejmować się hejtem? Absolutnie nie – to wysypisko ludzi, którzy mają zbyt dużo czasu, niskie poczucie własnej wartości i zawsze wszystko wiedzą najlepiej. Ale w pierwszej kolejności musimy zrozumieć różnicę między hejtem w sieci a konstruktywną krytyką. Internet jest z jednej strony platformą do wymiany poglądów czy doświadczeń, a z drugiej staje się przestrzenią, gdzie anonimowość sprzyja wyrażaniu nieprzemyślanych, agresywnych opinii. W praktyce objawia się to jako bezpodstawne, często wulgarne komentarze, które mają na celu zranienie, poniżenie lub upokorzenie drugiej osoby. Jest to forma przemocy psychicznej, która może prowadzić do poważnych konsekwencji – zarówno dla ofiary, jak i dla samego hejtera.

Co sprawia, że hejt jest tak destrukcyjny?

 

Przede wszystkim jego anonimowość. Osoby, które w normalnych warunkach nie odważyliby się wyrazić swojej negatywnej opinii wprost – w internecie czują się bezkarne. Używają słów, które w rzeczywistości nigdy nie przeszłyby im przez gardło, kryjąc się za ekranem komputera lub smartfona. To właśnie ta anonimowość oraz brak bezpośrednich konsekwencji sprawiają, że hejt rozrasta się jak chwast w ogrodzie publicznej debaty.

A konstruktywna krytyka? Jak ją rozpoznać?

Przede wszystkim nie opiera się na emocjach, lecz na rzeczowej analizie sytuacji, produktów lub zachowań. Jest takim wyrazem troski i chęci pomocy. Osoba, która ją wyraża, ma na celu dobro drugiej strony – chce, aby ta mogła poprawić swoje działania i osiągnąć lepsze rezultaty. Możemy ją rozpoznać po uprzejmym, jasnym i zrozumiałym tonie, który w żaden sposób nie sprawia, że czujemy się gorsi. To taki motywator, który pozwoli nam dostarczać lepsze materiały i jako twórcy powinniśmy je doceniać.

Rozpoczynając działalność w internecie, musimy pamiętać, że ludzie zawsze mają coś do powiedzenia – nieważne, czy orientują się w temacie, czy też nie. I hejt zdarza się nawet u twórców, którzy stronią od przedstawiania kontrowersyjnych poglądów lub wchodzenia w internetowe dramy, a hejterom może się nie spodobać nawet kształt Twojego nosa – mamy na to wpływ? No nie, więc czym się tu przejmować? Najgorsze, co możesz zrobić w tej sytuacji, to pokazać, że hejt cię dotyka. No wyobrażasz sobie, jak tłumaczysz ludziom, dlaczego twoja koszulka jest dzisiaj biała, a nie czarna? 😉 Hejt nie zasługuje na naszą uwagę ani czas, ponieważ jego celem jest wywołanie negatywnych emocji.

Co zrobić, gdy hejt dotknie nas personalnie lub obciąży naszą działalność? Wpadnij do naszej agencji Force PR. Źródłem sukcesu jest umiejętność reagowania na te obie formy opinii – na budowaniu wizerunku znamy się najlepiej, więc jeśli myślisz o ukończeniu czegoś, co sprawiało Ci radość, jednak przez toksyczność internetu chcesz z tego zrezygnować – odezwij się do nas. 

HEJT W BIZNESIE – CO ROBIĆ?

Radzenie sobie z hejtem w prowadzeniu biznesu w sieci jest wyzwaniem, z którym musi zmierzyć się wielu przedsiębiorców. Negatywne komentarze, krytyka, a czasem wręcz ataki osobiste mogą mieć wpływ na morale i wizerunek firmy.  Gdy pojawia się hejt, naturalną reakcją może być chęć natychmiastowej odpowiedzi. Jednak warto wstrzymać się z reakcją, aby ochłonąć i przemyśleć najlepszy sposób działania. Reagowanie na hejty emocjonalnie może pogorszyć sytuację. Jeśli zdecydujesz się odpowiedzieć na negatywny komentarz, zrób to w sposób merytoryczny i z szacunkiem. Przedstaw swoją perspektywę, wyjaśnij nieporozumienia, ale unikaj wdawania się w osobiste ataki. Profesjonalizm jest kluczowy, ponieważ Twoje odpowiedzi są widoczne dla innych klientów. Nie każdy negatywny komentarz to hejt. Często krytyka może być uzasadniona i warto ją rozważyć. Słuchaj opinii klientów, nawet tych krytycznych, i jeśli to możliwe, wprowadź poprawki w swoim biznesie. Pokażesz tym, że zależy Ci na jakości oferowanych produktów lub usług. Aktywnie dbaj o budowanie pozytywnego wizerunku swojej marki. Promowanie pozytywnych recenzji i opinii zadowolonych klientów może pomóc zrównoważyć negatywne komentarze. Zadowoleni klienci mogą też sami bronić Twojej firmy przed hejterami.  Jeśli prowadzisz media społecznościowe lub bloga, warto stworzyć jasną politykę komentowania, która określa, jakie treści są akceptowalne, a jakie nie. Możesz zastrzec sobie prawo do usuwania obraźliwych lub wulgarnych komentarzy.

Czasami najlepszą strategią jest ignorowanie hejterów, zwłaszcza gdy masz do czynienia z tzw. trollami internetowymi, których celem jest wyłącznie wywołanie negatywnej reakcji. Nie karm trolla – brak reakcji często sprawia, że hejter traci zainteresowanie. WIĘKSZOŚĆ platform społecznościowych oferuje narzędzia do moderacji komentarzy, takie jak filtry słów, możliwość zgłaszania nadużyć czy blokowania użytkowników. Wykorzystaj je, aby utrzymać zdrową atmosferę na swoich kanałach. Warto budować wokół swojej marki społeczność lojalnych klientów, którzy mogą stanąć w Twojej obronie w obliczu hejtu. Wspierająca społeczność może być niezwykle pomocna w neutralizowaniu negatywnej energii. W przypadku szczególnie poważnych sytuacji, takich jak kampanie oszczerstw czy ataki, które mogą zaszkodzić Twojej reputacji, rozważ skonsultowanie się z prawnikiem lub specjalistą od PR, aby opracować odpowiednią strategię działania.  Hejty mogą być obciążające emocjonalnie. Pamiętaj, aby dbać o swoje zdrowie psychiczne, szukać wsparcia u bliskich lub profesjonalistów, i nie pozwalać, aby negatywne komentarze wpływały na Twoje samopoczucie.

Zajrzyj na naszego Facebooka, Instagrama i TikToka!

Spodobał Ci się ten wpis? Zajrzyj na BLOG o tym, jak prowadzić marketing w wakacje 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyobraź sobie, że wśród milionów neonów wyróżnia się tylko jeden. I to jest twoja firma.