Twoja wizytówka Google

Masz firmę, ale nikt o niej nie wie? Klienci błąkają się po konkurencji, bo nie mogą Cię znaleźć? A może Google traktuje Cię niczym ducha – niby jesteś, ale jakby Cię nie było? To znak, że Twoja wizytówka Google leży odłogiem, a pozycjonowanie brzmi dla Ciebie jak magiczne zaklęcie, które rzucają tylko wtajemniczeni. A szkoda, bo to jedno z najprostszych narzędzi, jakie daje nam internetowa rzeczywistość, by wyrwać się z cienia i wpaść w oko (a właściwie w ekran) potencjalnym Klientom. Chcesz się dowiedzieć, jak praktycznie działają wizytówki Google? Jesteś w dobrym miejscu 😉

Czym jest wizytówka Google?

Załóżmy, że prowadzisz cukiernię. Masz najlepsze eklerki w mieście, takie, że ludzie po pierwszym kęsie zaczynają nucić „Oda do radości”. Problem w tym, że w Google Maps Twojej cukierni nie widać, a konkurencja jest wszędzie. Co poszło nie tak? Pozycjonowanie wizytówki Google to nic innego jak troska o to, by Twoja firma pojawiała się wysoko w wynikach wyszukiwania, kiedy ktoś szuka Twojej branży. Najważniejsze jest uzupełnienie wszystkich informacji – nazwa, adres, godziny otwarcia, zdjęcia, opinie Klientów. Jeśli te dane są niepełne, Google nie traktuje Cię poważnie, a potencjalni Klienci omijają Cię szerokim łukiem, bo przecież nikt nie lubi kupować kota w worku (ani eklerka bez nadzienia).

Algorytm, który sprawia, że jesteś duchem.

Google jest jak uporządkowany księgowy – lubi dokładność, aktualność i przejrzystość. Jeśli Twoja wizytówka wygląda jak zapisane na kolanie notatki, nie możesz liczyć na to, że wskoczysz na wysokie pozycje. Dodaj konkretne zdjęcia w dobrej jakości, zadbaj o dokładny opis i słowa kluczowe. I pamiętaj – algorytmy Google działają jak nasza pamięć: im częściej coś widzimy i słyszymy, tym bardziej to zapamiętujemy. Dlatego regularne aktualizacje i posty na wizytówce jest jak poranna kawa – nie musisz, ale warto.

Opinie Klientów w Google

Jeśli klient czuje, że wspierając markę, robi coś dobrego, to wraca po więcej. Pomyśl o kampanii „Share a Coke” Coca-Coli. Niby prosta rzecz – imiona na butelkach – a stała się globalnym hitem, bo opowiadała historię wspólnoty. CSR działa podobnie. Weźmy Nike i ich kampanię z Colinem Kaepernickiem. Było ryzykownie, kontrowersyjnie, ale efekt? Rekordowa sprzedaż i jeszcze większa lojalność klientów, którzy stwierdzili: „To marka, która walczy o coś ważnego”.

Możesz pisać, że masz najlepsze eklerki na świecie, ale jeśli inni tego nie potwierdzą, to… no właśnie. Opinie Klientów są dla Google jak gwiazdki Michelin – im więcej dobrych recenzji, tym bardziej wiarygodna wydaje się Twoja firma. Zachęcaj Klientów do zostawiania opinii i odpowiadaj na nie, nawet jeśli ktoś napisze, że „eklerka była za bardzo eklerkowa” – reakcja pokazuje, że Ci zależy.

Słowa kluczowe serio są KLUCZEM! Google uwielbia jasność przekazu. Jeśli prowadzisz cukiernię, ale Twoja wizytówka mówi tylko „słodkie rzeczy w centrum”, to niewiele Ci to da. Wpisuj konkretne frazy – „cukiernia Warszawa”, „najlepsze eklerki w Krakowie”, „ciasta bez glutenu Wrocław” – tak, by Google wiedziało, czym się zajmujesz i komu to pokazać. To trochę jak flirtowanie – musisz wysyłać jasne sygnały, żeby ktoś Cię zauważył.

Z Force PR zostaniesz zauważony!

Tym słodkim akcentem chcemy Ci przekazać, że Twoja wizytówka Google to cyfrowa tożsamość – jeśli jej nie masz lub o nią dbasz, to tak, jakbyś miał sklep bez szyldu i okien – niby istniejesz, ale kto się domyśli, że tam jest coś wartego uwagi? W naszej agencji marketingowej Force PR zajmujemy się pozycjonowaniem stron i wizytówek w Google, co przynosi realne korzyści dla zysków naszych Klientów. Wiemy, jak sprawić, by Twoja firma znalazła się na czołowych pozycjach i trafiała do tych, którzy rzeczywiście szukają Twoich usług. Jeśli chcesz, by Twoja wizytówka zaczęła działać, zamiast zbierać wirtualny kurz – zapraszamy do współpracy!

+48660627371/kontakt@forcepr.pl

Zajrzyj na naszego Facebooka, Instagrama i TikToka!

Spodobał Ci się ten wpis? Zajrzyj na BLOG o tym, jak prowadzić marketing w wakacje  taaaak już niedługo, prawda? Środek zimy, poniosło nas. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyobraź sobie, że wśród milionów neonów wyróżnia się tylko jeden. I to jest twoja firma.